Archiwum 25 stycznia 2004


sty 25 2004 Siedem razy upasc, a osiem sie podniesc.
Komentarze: 3

Tak, czyż nie jest piękne to stare japońskie przyslowie? Jest i to bardzo, bo chociarz jest dosc krótkie, to niesie w sobie tyle tresci co nie jedna ksiazka! Chyba tylko dzieki niemu, pojalem ze w zyciu zawsze napotyka sie przeszkody! Teraz juz wiem napewno ze duzo latwiej bylo by mi sie poddac, usiasc na ziemi i czekac na to co nam los przynisie! Ale przez caly czas zadaje sobie jedno pytanie: "ALE PO CO?" czyz to nie proste? Juz wiem ze moge byc panem wlasnego losu, juz wiem ze chociarz upadne te siedem razy to zawsze bede staral sie podniesc i ten osmy raz, tylko po to by nie odczuc ujmy na HONORZE!  Tak, wlasnie na honorze! Malo kto dzis pamieta o tym pieknym slowie! (Jedno slowo a tak wiele znaczy!) To wlasnie nim wielu ludzi sie nim kieduje (w tym ja), a sami nie sa swiadomi ze to robia! Lecz teraz juz wiem czym sie powinienem kierowac, i dlatego podnioslem sie ten osmy raz, a jesli przyjdzie taka potrzeba to zrobie to i dziewiaty czy dziesiaty raz! Teraz dotarlo do mnie (szkoda ze tak puzno) ze w dzisiejszych czasach nie ma miejsca dla ludzi ktorzy placza nad soba! Trzeba walczyc, o to w co sie wierzy, czyli np. w siebie! Pamietajcie o tym, ja juz sobie to uswiadomilem!

strange87 : :